Free WTR

Tomek

Oj, tak. Pojutrze mój pierwszy Grand Fondo. Smile

łukasz

25.04.09

Godzina 10 spotkane na placu , fajne spotkanie i udane bo nowy kolega podjechał na MTB.
Ja chciałem sobie zrobić Toruń ale do Torunia szybko mi zleciało więc pojechalem do Bydgoszczy Smile

Fajnie se jechało szybko i dobry asfalt szczegolnie między Toruniem a Bydgoszczą.
Na miejscu troszke pojadłem i wracam , i tu juz lekko nie bylo bo caly czas pod wiatr , jak to mowi Ewa okropne się sam zmechaciłem. Very Happy

Dane z licznika
195,31km
53.62 prędkość max
29.18 prędkość śred.
6.41.31 czas jazdy

POZDRAWIAM ZMECHACONYCH Smile

Tomek

Jestem pełen podziwu , ładny sobotni trening odstawiłeś. Nic dziwnego że nikt już z Tobą nie może jeżdzić. Ale chyba duch WTR Cię opuścił, nie dokręciłeś do dwóch stówek? Smile

łukasz

łukasz

26.04.09
Witam dzisiaj pojechałem o 10 na Plac Wolności w poszukiwaniu szosowców i znalazłem Smile

.
Był Heniek , Grzesiek i Marek ,pojechaliśmy do Dobrzynia nad wisłą tam na skarpie znajduje se najprawdopodobniej najładnejszy widok na wisłe w calej Polsce.
My tym razem byliśmy na dole bo zbudowali tam ładną przystań , ładne schody i zjazd z kostki dla samochodow , Polecam ładne miesce a tak blisko.
Z Dobrzynia pojechaliśmy do Płocka , tam jedzonko , następnie odpoczeliśmy sobie na ławeczce w Duninowie gdzie słuchaliśmy opowiadania Henia jak to przepłynoł wpław z Izraela do Jordanii Very Happy

PO odpoczynku przyjechaliśmy do domu.
Wyszło 113km Smile

ewa

Uf.. wystraszyłeś mnie pierwszą fotką. Pomyśl, ile byś się musiał "na'mocowałać żeby zatargać go aż na parter" ??? Wink

łukasz

łukasz

27.04.09

Witam dziś przerwa rowerowa ale lekko nie było , postanowołem podiąc decyzje która kosztowała mnie wiecej odwagi niż przejechanie 200km. W Piątek naobiecywalem mojej załodze trenngowej ( Tomek , Robert) ze od poniedziałku juz napewno wyjade z nimi na MTB ale po przemysleniu sprawy nie zrobie tego.
Jestem juz po rozmowie z Jackiem gdzie sobie wszystko wyjaśniliśmy i postanowiłem oddac rower MTB .
CHciałem zaznaczyć ze nie chodzi tu o osoby z którymi jezdzilem na MTB i nie chodzi tu też o rower ,po prostu to nie jest moja bajka.
Rower to przyjemność z jazdy a taką mam na szosie gdy moge przemieszczać się z miasta do miasta , widzę co chwila zmieniające się otoczenie, ludzi , świat , ciekawe miejsca gdzie zawsze robie zdiecia bo faktycznie to jezdze turystycznie a że czasem troszke szybciej to niczego tu nie zmienia.
Na wszystkie wycieczki z WTR jeżdzilem i to bylo fajne bo poznalem duzo fajnych miejsc w Polsce . Nadal będę jezdzil caly czas tylko ze teraz pewnei samemu ale sens moich wyjazdow pozostaje taki sam.
Juz mam duzo planów wyjazdowych na ten sezon i nie zamierzam sie zaszywać w lesie by z nich zrezygnować.
Decyzja jest przymyślana i nieodwracalna , licze sie ze wszystkim konsekwencjami tej decyzji .

wili666

Ja zaczalem od roweru MTB, ale jak wsiadlem na szose to jak pierwszy seks;)

Tomek

Łukasz, dla mnie to jest wygrana tak czy owak. Z jednej strony namawiam Cię na MTB, z drugiej strony uczę Cię podejmować swoje decyzję i mieć odwagę je zaprezentować i postawić na swoim. Byłeś kiedyś bardzo nieśmiały, teraz się to zmienia. Postawiłeś na swoim i wypiąłeś się na moje naciski. Gratuluję.

łukasz

28.04.09

Wyjechałem sobie dzisiaj tradycyjnie na coś co nazywam treningiem Very Happy

,koło sosenki spotkałem Jacka, Peptka, Marka i Beate.
Zrobiliśmy wspólnie troszke zmodyfikowaną trase maratonu , ładnie , grzecznie po zmiankach .
Wogóle się dziś nie zmechaciłem Smile

.
Ogolnie na ściezkach i ulicach Włocławka coraz wiecej rowerzystów ubranych jak należy i do tego w kaskach, zmienia sie na lepsze kask czy chłopak w obcisłych gaciach nie jest juz pośmiewiskiem Smile

łukasz

29.04.09

ŚRoDA byłem sobie dzisiaj troszke tu troszke tam, widziałem kilka takich osób i klika takich innych osób , troszke się zmechaciłem a troszke nie, kilometrów troszke przejechałem lecz nie wiem ile.
TakI dziś dziwny dzień i taki dziwny post. Smile

Tomek

Licznik strajkuje?

łukasz

Licznik działa ale nie zwracam teraz na niego uwagi ,tyle piękna chodzi teraz po ulicach Very Happy